5 listopada 2010

zagram w statki..kto chętny?


Ratunkiem na widok za oknem jest ma wizja letniej zabawy! A wszystko dzięki urządzeniom na place zabaw. 


Odkryłam ten statek firmy SAFEPLAY w trakcie poszukiwań w pracy. Od razu zapałałam do niego namiętnością. Ale w marzeniach nie udostępniałam go dzieciom, tylko ustawiłam w ogrodzie (przy domu, którego nie mam ;P). Czy to nie byłby świetny pomysł na imprezę? Zabawa w marynarskim stylu, lampiony, świece, szanty (no dobra, może przesadziłam), ryba z grilla, rum z colą (kto powiedział, że ma być luksusowo?). Wszystko zakręcone wokół tego statku.
Poza tym granat, biel i paski są zawsze w modzie. Styl ala dziewczyna marynarza połączona z pin up girl również do mnie przemawia ;)

Ścieżka dźwiękowa:
1. Monika dziewczyna ratownika
2. Córka rybaka
3. Hiszpańskie dziewczyny
4. Morskie opowieści
5. Historia jednej znajomości (morza szum ptaków śpiew)
6. Wakacje z blondynką

Kto chętny? ;)

morska stylizacja powyżej autorstwa Tamary


3 komentarze:

  1. z sailor to ja owszem lubię, ale moon ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, nie wiem czemu jest moja focia u ciebie w notce :O, ale nie przypominam sobie żebyś pytała czy możesz ją sobie zapożyczyć :*.

    OdpowiedzUsuń
  3. ;) rozumiem, że nie jesteś tym rozebranym marynarzem ;) Przepraszam - nie patrzyłam skąd biorę, spodobało mi się, pasowało klimatem, to zabrałam. Jak będziesz chciała, to usunę, a jeśli mogę zostawić jak jest, to dodać linka do Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń